piątek, 27 czerwca 2014

Guacamole. Moje uzależnienie.


guacamole (1)

Piękny piątkowy poranek. Kolejny dzień pełen słońca. Pogoda wymarzona. Na mojej ścieżce biegowej prowadzącej do morza zakwitły dzikie jeżyny.
Z działek i z rynku wracają kobiety z kobiałkami truskawek. Z siatek wystaje im koper i prześwituje bób. Jedna niesie ogromny bukiet kolorowych hortensji. Żałuję, że nie mam aparatu.
Uczniowie w galowych ubraniach tak wyjątkowi jak rzadko w ciągu roku. Piękny widok. W mgnieniu sekundy wspominam swoje końce roku i wszystkim nauczycielom życzę odpoczynku i fantastycznych wakacji.A swoją drogą, ciekawe kto bardziej cieszy się z tych wakacji..?

guacamole (5)
guacamole (4)

Podjadam wczoraj ugotowany bób i piekę tort egipski jako prezent na imieniny. Korzystam z porannego chłodu kuchni, którą słońce dopadnie popołudniu. W radiu Marek Niedźwiedzki z MP3 i jego wybory, które zwykle są moimi wyborami. Później wywiad z Darkiem Malejonkiem. “Family men” jak nazywa siebie. Ciepły, już dojrzały człowiek, który mówi, że zmienianie świata trzeba zacząć od zmiany siebie. Truizmy…? Niby tak, ale ludźmi jesteśmy i dobrze to sobie znów  przypomnieć.

Pomiędzy pieczeniem blatów, robieniem budyniu  i intensywną walką z chęcią podjadania tych egipskich mas do ciasta (niepodjadanie jest heroizmem…!)  zrywam pomidory z tarasowych krzaczków, wyjmuję dojrzałe awokado z szuflady i dla równowagi robię guacamole na… obiad. Można je jeść z odpowiednimi kukurydzianymi nachosami (najlepsze Chio z serem masdamer), albo z fasolą, jak często robię. Bardzo często. Wtedy jest to idealne danie dla biegaczy. Szybkie, pyszne i syte. Jako przekąska, obiad albo kolacja. Gdybym robiła je na kolację w większym gronie, przygotowałabym również mohito.

guacamole (6)

Guacamole
1 porcja

1 avocado
trochę soku z limonki
mała czerwona cebulka pokrojona bardzo drobno
kilka małych pomidorków pomidorków, lub jeden pomidor
pietruszka lub kolendra
sól
do podania nachosy kukurydziane lub fasola

Avocado wyjmij z pestki, delikatnie rozgnieć widelcem, skrop sokiem z limonki aby nie ciemniało. Posól, na wierzch posyp cebulkę i dodaj pokrojone pomidorki, posyp pietruszką lub kolendrą.
Jedz nabierając nachosami, albo łyżką jeśli dodasz fasolę. Wiadomo.


guacamole (2)

Pięknego wakacyjnego weekendu, moi Drodzy! Przed nami letni czas!


guacamole (7)

52 komentarze:

  1. Uwielbiam!
    Chyba zrobię wg Twojego przepisu, bo mam chęć! Tylko nie mam awokado, ale może jutro kupię? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bez avokado się nie da ...;). Będziesz miała cebulkę z pomidorami i fasolą :)

      Usuń
  2. Ewelajna,
    I love Guacamole! Your version sounds absolutely wunderful!!! Thank you and
    a wonderful weekend, all the best from Austria
    Elisabeth

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danke, Elisabeth! Ich bin froh, ich liebe es! Herzliche Grüße aus Kolobrzeg:)

      Usuń
  3. U mnie też dzisiaj słońce, odświętnie ubrani uczniowie, Niedźwiedzki i Malejonek,
    ale pomidorki jeszcze zielone, a tort egipski stanowczo dla mnie za słodki;)
    Guacamole z fasolą dla biegaczy bardzo mi się podoba,
    tylko nie wiem, czy taką małą porcją bym się na jadła,
    bo po tym bieganiu mam wilczy apetyt:))
    Nieco spóźnione gratulacje z okazji blogowej rocznicy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli miałyśmy ten sam klimat :)
      Fasola syci, najadłabyś się:)
      Tort egipski robię z połowy cukru podanego w przepisie :)

      Usuń
  4. bardzo lubię czytać Twoje opisy codzienności :) tyle w nich ciepła i spokoju... Mam takie wrażenie, że nigdy nie ma w nich pośpiechu, na który przecież tak ciężko choruje ten nasz XXI wiek... ;)
    pięknego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eshet, to jest chyba to, do czego dążę i może dlatego tak to czytasz :)

      Usuń
  5. Oj muszę sobie takie koniecznie zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewelinko tak to pokazujesz, że oczyma się najadam ... cudnie !!!
    Mnie ostatnio avocadao najbardziej smakuje pokrojone w plasterki zamiast masła na kanapce :)
    Porannej Trójki słucham w drodze do pracy ... a teraz LP3 takie mój czas piątkowy, niespieszny, wspominkowy ;)))
    Pięknego wieczoru życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Avocado zamiast masła to najwspanialszy zamiennik, ja je jeszcze solę i wtedy mogę zjeść za... dużo:)

      Usuń
  7. Dobrze wiedzieć, że to nie tylko moje uzależnienie :) Te awokado to na zdrowie a nachosy to mój wyrzut sumienia. A co zrobię, bo mam wszystko na stanie hihihi Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamilko jesteś kolejna :), nachosy tylko od czasu do czas, fasola zawsze :)

      Usuń
  8. Uwielbiam guacamole, jem ze wszystkim :) z grzankami, z tortillą (tylko ciężko mi znaleźć te kukurydziane bez pszennej mąki w sklepach, może trzeba samemu upiec :) z nachosami, z białą bułką albo samo łyżką z miseczki. Koniecznie dodaję szczyptę chili albo świeżą papryczkę dla zaostrzenia aromatu.Następnym razem zrobię z fasolą tak jak Ty.
    A nie da się tego tortu kawałek jakoś przez internet przesłać?
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolina, z tym tortem przez internet to się uśmiałam.... Próbowałam, ale wiesz, tam bita śmietana jest i.... nie da się ;)
      Guacamole w Twoich wydaniach bardzo, bardzo:). Szczerze powiem, że nachosy to ja tak rzadko, że nawet nie patrzyłam w nich za pszenną mąką...

      Usuń
  9. szukałam przepisu na guacamole i w końcu znalazłam, myślę, że idealny! mam nadzieję, że sama się nie uzależnię :D ale w końcu to samo zdrowie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się i... obyśmy tylko takie uzależnienia mieli :)

      Usuń
  10. Jako nauczycielka mogę powiedzieć tyle, że tak samo szalenie bardzo z wakacji cieszą się i nauczyciele, i uczniowie, i pani z sekretariatu, a pani woźna najbardziej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aurora, mówisz,z e Pani Woźna.. W tym momencie wracam myślą do naszej pięknej Pani Woźnej w liceum.. Ach co to za miła kobieta była....:)

      Usuń
    2. A....żeby Ci życzyć miłych wakacji to zapomniałam. Życzę! Udanych. Bardzo ! I słońca i miłości i czekolady!

      Usuń
  11. Zrobiłam na śniadanie, zjadłam. Pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To jest prawdziwy przeboj dnia ! Samo zdrowie i proste . Dziekuje :)
    Slonecznego weekendu !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, ze Ci podpasowało:)
      Weekend już niebawem! I Tobie również słonecznego!

      Usuń
  13. Wygląda przepysznie! Muszę kiedyś zrobić a najlepiej jeszcze dziś :)
    Pozdr i zapraszam do nas na nowe kąty www.swiatkarinki.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Te pestke co sie ja wyciaga z awokado dobrze jest potem do guacomole wlozyc. Wowczas oczukujemy troche - awokado wciaz mysli, ze jest caloscia i nie ciemnieje...
    Chyba, ze robi sie mala porcje i tak pysznie podana jak Twoja, ze zjada sie od razu po przyrzadzeniu, problemu ciemnienia nie bedzie zadna miara :-)

    Buziaki, Kochana Moja

    Dokupie sobie kolendry i zrobie

    Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mówisz, że avocado takie GUPIE jest...??? I nie zauważy...??? Zazwyczaj zjadam zaraz, ale ta pestka tak mi teraz utkwiła w głowie, ze co otwieram avocado to myślę o .... Tobie :)

      :*:*:*:*:*:* ściskam, Anno moja!

      Usuń
  15. Ja też jestem totalnie uzależniona od guacamole! Zajadam codziennie i boję się, że w końcu mi zbrzydnie, a tego bym nie chciała! A jeśli chodzi o to, kogo bardziej cieszą wakacje i kto z większym utęsknieniem na nie czeka, to rozwieję Twoje wątpliwości - nauczyciele! I wiem co mówię! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na chwilę zrób odwyk, ja musiałam, avocado w okolicznych sklepach było twarde... Nauczycielu! Pięknych wakacji...! Ty nie masz pojęcia jak bardzo chciałabym... być nauczycielem po to aby mieć taki długi urlop :)

      Usuń
  16. Wstyd ale guacamole nie jadłam.
    Uwielbiam avocado w paście śniadaniowej,mogę jeść codziennie:)mniam
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. mmmm... apetycznie wygląda... zjadłabym całe!;p i błagała o dokładkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Rany jak ja kocham guacamole....i jest to miłość całkiem nowa..:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dołączam do uzależnienia :)
    Ja zdecydowanie częściej wybieram awokado typu Hass, jest zdecydowanie bardziej kremowe, ale i droższe :( Pycha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paula, gdyby tak Has było dostępne w moim 45-tysięcznym mieście, miałabym Hass, a tak mam co kupię. Hass, jak jest czas, zamawiam we Włoszech :)

      Usuń
  20. Z wakacji cieszą się też rodzice (choć może trudno w to uwierzyć) Awokado przepyszne jest w każdej postaci, a poparte mohito super pyszne. Gdzieś przeczytałam, że to bardzo zdrowy owoc, a najzdrowsze jest jego serce (wnętrze pestki) tylko jak się do niego dobrać? Odwieczny problem: jak zdobyć serce...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rodzicach nie pomyślałam... :) A to widzisz następna masa ludzi, którzy się cieszą, więc będzie głośno, będzie radośnie :)
      Pestka jadalna jest...??? A to ci ciekawostka....

      Usuń
  21. Jeszcze nigdy tego nie jadłam :(
    Ściezce prowadzącej do morza.... - to zdanie Twoje teraz będę mieć cały dzień w głowie, wiesz? :)) Oh jak marzę! :))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas zrobić zakupy, nadrobić braki i zakochać się w smaku :)
      Cieszę się:) Niech Ci się spełni!

      Usuń
  22. Ja też się chyba zakocham ;) Pozdrawiam- M.

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ciekawy i inspirujący pomysł. Chętnie go zrealizuję w tym miesiącu :) Moje uzależnienie to w tym momencie wszelkiego rodzaju wina, ale czemu by nie wytworzyć kolejnego.

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajnie to wszystko zostało tu opisane.

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń