czwartek, 16 maja 2013

Brad Pitt mi się marzy… Sernikowa tarta z karmelizowanym rabarbarem na migdałowo-orkiszowym spodzie



rabarbar (1)

Słucham wiadomości i uszom jakoś nie wierzę, bo tak naprawdę dociera do mnie przede wszystkim fakt, że w dzisiejszym zabieganym i zakłamanym świecie, gdzie bardzo ważne jest to, co tak naprawdę nie jest najważniejsze…, pojawia się taki Brad Pitt, który swoją postawą niesie wytchnienie. Bardzo banalnie napiszę: taki facet to skarb. O takim marzę… Towarzyszy, jest dumny i kocha, bo…. kocha, a w miłości rak nie jest żadną przeszkodą. Może przykład Angeliny i Brada sprawi, że faceci na swoje dziewczyny, żony, kobiety – na swoje skarby - spojrzą uważniej…, może też dzięki nim zalecenia onkologów zostaną potraktowane poważnie…
                     

rabarbar (2)

W dzisiejszym zabieganym świecie, gdzie rzeczywistość wciąż przynosi zaskakujące wiadomości i bardzo rzadko pokrywa się naszymi o niej wyobrażeniami, już sama myśl o czekającym nas kawałku domowego ciasta z rabarbarem może być wytchnieniem. Zwłaszcza po zbyt długim i wyczerpującym dniu pracy. Przystanek balkon, czy taras, talerzyk z puszystym spełnieniem…, do tego łyk kawy lub herbaty, lekkie przymknięcie powiek i możemy żyć dalej. Zmierzać się z następnymi minutami, godzinami, popołudniem, wieczorem i rankiem dnia następnego. Bo czasem wystarczy ta jedna chwila wytchnienia, świeższego spojrzenia i…uświadomienia sobie co DLA MNIE jest ważne.
Bo przecież kwitną pigwowce, stokrotki i jabłonie, a trawniki aż kipią od żółci mniszków lekarskich. Bo piszą się matury, bo więc spóźnione kasztany próbują nadrobić stracony czas… To wszystko karmi mnie swoim pięknem i uwrażliwia, choć nie zawsze jest łatwo.

stokrotki (1)
stokrotki (2)kwiaty pigwowca (2)
kwiat jabłoni
mniszek lekarski - mlecz

Majowy czas Pierwszych Komunii i Białych Tygodni. Elektroniczny zegarek, który dostałam od mojej Matki chrzestnej mam do dziś i chodzi, a wspomnienie pedałowania na zielonej damce Romet z górki  jest jednym z…. najszybszych:). Jeszcze medalik, pierwsze perfumy i haftowana chusteczka od babci Helenki.
Pamiętacie swoje prezenty?

tarta rabarbarowa (3)
 A w kuchni czas świeżego szczawiu i rabarbaru, więc z pierwszego zakupionego na ryneczku w centrum miasta rabarbaru malinowego, przygotowałam pyszną tartę, którą zrobiłam już dwa razy. Była delikatna, puszysta i rozpływała się w ustach. Znów mi się marzy.

tarta rabarbarowa (4)

Sernikowa tarta z karmelizowanym rabarbarem na migdałowo-orkiszowym spodzie
 

Ciasto:
4 żółtka
100g cukru trzcinowego (nierafinowanego)
50g miękkiego masła
70g mielonych migdałów
170g maki orkiszowej (650)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

1. Piekarnik nagrzej do 180°.
2. Żółtka utrzyj cukrem jak na biszkopt. Dodaj masło i migdały, następnie delikatnie wmieszaj przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Włóż ciasto na pół godz. do lodówki.
3. Ciastem wylep cienko formę do tarty (jeśli będzie za grubo, odbierz część ciasta i wylep nim dodatkowo mniejszą foremkę lub foremki), nakłuj widelcem, przykryj papierem i obciąż fasolą (kamyczkami, kulkami ceramicznymi, czy ryżem)
4. Wstaw do piekarnika na 10 min.

Ser:
250g mascarpone
125 g serka typu philadelphia
50 g cukru + 2 łyżki cukru
2 jajka (osobno żółtka, osobno białka)
20g budyniu śmietankowego (pół budyniu)

W jednej misce ubij żółtka z cukrem jak na biszkopt, w drugiej białka z dwiema łyżkami cukru na sztywną pianę. Delikatnie połącz obie ubite masy. W misce, która zostanie pusta, zmiksuj mascarpone z serkiem philadelphia. Do masy serowej delikatnie dodaj masę jajeczną i dosyp budyń (20g). Wylej na wcześniej upieczone ciasto.
Teraz przygotuj rabarbar:

Karmelizowany rabarbar
250-300g rabarbaru
2 łyżki cukru
30g masła

Rabarbar umyj, oczyść i osusz. okrój na kawałki odpowiadające średnicy Twojej patelni (jedne będą dłuższe, inne krótsze). Na patelni rozpuść masło, delikatnie połóż laski rabarbaru i dodaj cukier. Smaż 3-4 min, aż rabarbar delikatnie zmięknie. Od razu wyjmuj go i układaj koliście na tarcie.
Tartę wstaw do wciąż nagrzanego do 180° piekarnika i piecz 20 min. Po tym czasie wyłącz piekarnik, zostaw zamknięty przez 30-40 min, później daj mu jeszcze 20 -30 min. w otwartym piekarniku. Wyjmiesz jeszcze ciepłe i będziesz się rozkoszować smakiem...

tarta rabarbarowa (2)

Na moim tarasie rzodkiewki z listkami słusznego wzrostu i dorastająca sałata. Będzie pysznie!
Do następnego!

sałata karbowana

42 komentarze:

  1. mniammmmm.... i postawa Brada i rabarbar i zdjęcia , które nam Eweluś serwujesz .. I donoszę szybciutko , że Twój torcik wyszedł bajeczny !!! Co prawda mój nie wyglądał tak pięknie jak Twój ale ważne , że wszyscy zajadali ze smakiem ..
    A co do Komunii to własnie tylko 2 tygodnie dzielą mnie od Juleczkowej .. I nie wiem nawet , która z nas przeżywa ją bardziej :)) Ze swoich prezenciaków pamiętam pierwszego walkmana , długopis tęczowy z kalkulatorem i koc :)) Pamiętam też pierścionek i magnetofon dwukasetowy - to były hity :)))
    Miłego Czwartku Eweluś i nosek do góry !

    OdpowiedzUsuń
  2. Brat Pitt powiadasz....:) Mi się marzy taka tarta, na wszystkie smutki i inne zmartwienia :) Moje prezenty były bardzo standardowe. Rower, zegarek i złote kolczyki, ale z tego co pamiętam wtedy dzieci nie miały dzisiejszych wymagań, rodzicom też nie odwalała palma i robili imprezy komunijne w domu a jeżeli w restauracji to zapraszali na obiad i ciacho. Teraz ludzie zamawiają grajka, impreza trwa cały dzień... a podobno kasy brak w narodzie ;) Jak zwykle umyka to co najważniejsze....

    Buźka

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna ta Twoja tarta, zachwycająca. Mój rabarbar będzie za kilka dni. Wrócę po przepis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Był dziecięcy Polaroid, był medalik, było dużo kwiatów i bombonierek. A za uzbierane pieniądze kupiłam sobie keyboard i rower. :)

    Brada Pitta nie chce, mój prywatny mi wystarczy. Trochę mnie martwi, że postawa, która powinna być normalna, jest postrzegana przez niektórych za wręcz heroiczną. :) Jednak fakt - ich związek przywraca wiarę w normalność.

    W serniku się zakochałam! Świetny pomysł. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda przepysznie! I jest na orkiszowym spodzie. To teraz dla mnie bardzo istotne;)))

    A zdjęcie jak zwykle czarujące!
    uściski

    O.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniała tarta :)
    Ja również dostałam rower, pamiętam także złote kolczyki i medalik z Matką Boską, ale najbardziej cieszył mnie fakt, że tym ważnym dniu byli przy mnie najbliżsi, no i oczywiście kupowanie wszystkich komunijnych dodatków do alby, rękawiczek, bolerka, wianka... Gdy byliśmy dziećmi cieszyły nas takie drobnostki, a im jesteśmy starsi tym mniej potrafimy się cieszyć...

    Pozdrawia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaraz mi pociag ucieknie, ale ja musze cos napisac przeciez...
    Rabarbar u nas tak drogi, ze tylko mijam go za kazdym razem ze smutkiem, ze te 4 euro nie chce sie zmienic w 1,99 jak to zwykle z cena rabarbaru w rozkwicie sezonu bywa...
    Moj komunijny zegarek, bez paska, wziela do buzi moja mala zabkujaca siostrzyczka, a wodoodporny nie byl, wiec mozesz sobie wyobrazic te rozpacz...

    Biegne z myslami o tej cudnej tarcie, wyglada idealnie...

    Buziakow moc
    Anna

    Czytam sobie teraz Tesse i smuci mnie bardzo, kiedy pisze, ze wlasciwie coraz czesciej tradycyjne wloskie swiateczne ciasta kupuje sie a nie piecze w domach...

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszna tarta na pocieszenie i w sercu maj :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko w tym wpisie jest idealne. Mniam.

    OdpowiedzUsuń
  10. choć nie zawsze jest łatwo, zawsze warto dostrzegać codzienne niepozorne piękno ukryte pośród chwil..
    piękne kwiatowe kadry.przesłodka tarta!i ten różowo-złoty rabarbar:)

    pozdrawiam!
    m.

    OdpowiedzUsuń
  11. Każdej dobrej duszy życzę po prostu fajnego faceta, który troszczy się, pomaga i rozumie. Choć każdy z nich ma też wady i przejawia czasem przez niego męska duma i niższe instynkty. Chodzi jednak o całokształt. Ważne, by się lubić, dobrze i bezpiecznie czuć w swoim towarzystwie i polegać jak na Zawiszy.
    Udało mi się wczoraj pochodzić po łące dmuchawcowej, ale czuję niedosyt!

    OdpowiedzUsuń
  12. Fantastyczna i przepiękna! :) Wpisuję ją na listę "to do"

    OdpowiedzUsuń
  13. o boszzzzz! ale ciacho :) smakowite w każdym calu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Również od Brada wolałabym taką tartę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowna tarta! Ale bym teraz zjadła kawałeczek :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudna ta tarta, kolejne oblicze miłości do rabarbaru....:)
    W końcu to miłość nadaje życiu rytm!

    OdpowiedzUsuń
  17. No facet jak ta lala, zostawił żonę dla anorektycznego kurwiszona - cud i miód...

    OdpowiedzUsuń
  18. Zalecenia hmmm tylko mała garstka zrobi z nich pożytek niestety.ludzie mało co wiedzą o genetycznym obciążeniu a jak już wiedzą to udają że nie wiedzą
    Pysznie u Ciebie jak zawsze:)Mi jeszcze nie udało się dostać rabarbaru w dobrym stanie albo słabo szukałam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pewnie, ze pamietam swoje prezentyz komunii: rower z przerzytkami, niebieski:) .... 2 zegarki, z których jeden nie chodził od samego początku:), medalik i 28 tysięcy, które poszły na węgiel i tyle je widziałam ...za to wpomnienia szaleństw na nowym rowerze z kuzynostwem niezapomniane:) .... tarta po prostu obłedna:) buziaki zasyłam

    OdpowiedzUsuń
  20. Medalik i zegarek:-) to moje komunijne prezenty, które mam do dziś:-). Tarta przecudna:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak przeczytałam nazwę ciasta prawie padłam z pragnienia, jest to najciekawszy okaz z rabarbarem jaki widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Za to mój prezent komunijny to rower górski, który był tak ogromny, że musiałam nauczyć się na nim jeździć w dniu komunii św., a co za tym idzie zaliczyłam niezłą przygodę z nim związaną, ale za długo by pisać ;) A tarta zapowiada się bardzo smacznie :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak zwykle magicznie...
    Czytelnik z każdym słowem czuje się lżejszy (mimo że przed chwilą nawpychał w siebie misę pop cornu...). Dla mnie taką chwilą wytchnienia była lektura Twojego posta :).

    OdpowiedzUsuń
  24. Życzę Ci takiego Brada, ja swojego już znalazłam :)
    Takie piękne stokrotki codziennie mijam gdy wracam z pracy i za każdym razem ma ochotę legnąć między nimi, ale głupio by było bo to przy drodze i to ruchliwej :))
    Tartę wypróbuję z pewnością i być może nawet w ten weekend, niech no tylko rabarbar dopadnę - uwielbiam takie wypieki :)
    uściski,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  25. a u Ciebie wiosna na całego ... pięknie zielono :)
    a tarta wygląda przepysznie ...

    OdpowiedzUsuń
  26. Obłędne to ciasto ! :)

    Zapraszam
    zdrowiezwyboru.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Zachwycajacy przepis! Wspaniale go zaprezentowalas, az ochota przyszla na ciasto..tylko gdzie ja teraz rabarbar dostane?! :-)
    Pozdrawiam!
    Grazyna

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękny przepis , cudne zdjęcia kochana. :)
    Taką sernikową tartę chętnie bym zjadła. Na razie upiekłam inne ciacho z rabarbarem, ale kiedy ja je pokażę na blogu tego nie wiem.
    Buźka :*

    OdpowiedzUsuń
  29. Tożto brzmi obłędnie!!:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Brad Pitt to może mi się nie marzy, decyzję Angeliny popieram natomiast w 100%.
    Za to marzy mi się ta sernikowa tarta, bo wygląda po prostu cudnie.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  31. Mój rabarbar w ogrodzie coś słabo rośnie,
    a pierwsze rabarbarowe chciałabym zrobić z niego właśnie.
    Nie wiem, czy się doczekam.
    Twoja tarta kusi niesamowicie!
    Najlepszy komunijny prezent to wymarzony, żółty wigry 3;)
    Pamiętam, że nic innego się nie liczyło:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękne zdjęcia a ciasto wygląda bosko! Tylko gratulować i życzyć dalej tak wielu wspaniałych przepisów! :)

    Zauważyłam, że masz kilka widgetów na swoim blogu z innych stron. Dlatego byłabym zaszczycona, jakbyś dołączyła i do nas oraz zarejestrowała swój blog na liście Top Blogi na stronie znajdzprzepisy.pl. Dzięki temu Twoje przepisy trafią do jeszcze większego grona odbiorców.

    Znajdzprzepisy.pl jest wyszukiwarką, która zbiera przepisy z najlepszych stron oraz blogów kulinarnych. J
    uż ponad 1100 blogerów dołączyło do nas i skorzystało z dodatkowych odwiedzin, które dostarczamy.

    Aby znaleźć się na liście Top Blogi wystarczy tylko zarejestrować swój blog tutaj: http://www.znajdzprzepisy.pl/dodaj-blog

    Pozdrawiam i życzę miłego dnia! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Z okazji urodzin kochanej Ewelajnie samych radości i..... Brada Pitta życzę. no nie wiem co ty masz z tymi blondynami ale cóż o gustach się nie dyskutuje..Rabarbar uwielbiam i już popełniłam ciasto truskawkowo - rabarbarowe tudzież kompot. ciasto znikło z prędkością światła niestety. A sobie życzę częstych wpisów kulinarno- obyczajowych z przeszłości. Ściskam Ewelinko kochana!!

    OdpowiedzUsuń
  34. Chętnie bym się poczęśtowała. Ale mi przyszła ochota na kompot z rabarbaru :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Przecudne i przepyszne ciacho. Wiem, bo upiekłam i zjadłam :) Pozwalam sobie wrzucić przepis na swojego bloga, oczywiście z odnośnikiem do Ciebie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo lubię Twój blog, i martwie sie że coraz rzadziej piszesz, Ewelajno. Pozdrawiam serdecznie. Nie zaniedbuj bloga :)
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękne kwitnące zdjęcia i wspaniała tarta :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Wow inspirujacy blog, fantastyczne zdjecia i pomyslowe przepisy. Niesamowite. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. :) Tak, ta Malwina od tarty, to ta sama z klatki :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. Pamiętam :): zegarek, rower i takie małe radyjko :). Ależ byłam dumna. A w zeszłą niedzielę moja córka miała komunię. Aparat dostała. Chodzi i pstryka. Ciekawe czy będzie o nim pamiętać za 20 lat . :) Ciepło pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  41. Ewcia, ależ to ciasto jest urocze!
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń