sobota, 19 lutego 2011

Zupa z selera naciowego z orzechami włoskimi z dodatkiem... smutku


IMG_3074

Miałam się zaangażować w dzisiejszy obiad, miało być inaczej niż w tygodniu… Zamiast tego tylko zupa. Zupa, która robię bardzo często, więc prawie zamkniętymi oczami. Kroję cebulę, a ta jakby więcej niż zwykle gazu łzawiącego miała… Dużo smutnych wiadomości w od wczorajszego wieczora, bo Marek ( i tu…) był moim kolegą… Był pięknym człowiekiem… W internecie pozostanie po nim kilka tekstów, w tym także te pisane z Tunezji. Pierwszy pochodzi z 2008 roku i nosi tytuł „Czasami tracę kontakt z rzeczywistością”. Dwa kolejne napisał w ostatnich tygodniach: „Jestem dumny, że tu jestem” oraz „Dusza tunezyjska”.

Ryba, pięknego biegania po ogrodach niebieskich…:). I niech Ci tam świeci słońce, bo u nas niebo płacze za Tobą… i natchnij nas czasem Twoją energią...


IMG_3076

A dla Was i dla mnie zupa. Pyszna. Przyziemnie, bo my zostajemy i jeść trzeba.

Zupa z selerem naciowym i orzechami włoskimi

3 łyżki masła

dwie niewielkie cebule

1 pęczek selera naciowego

odrobina białego pieprzu, szczypta kurkumy

2 łyżki mąki gryczanej, bądź pszennej razowej

2 – 2,5 litra wody

szklanka orzechów włoskich

1 lub dwie łyżki soku z cytryny

Na patelni rozpuść 3 łyżki masła. Następnie wrzuć pokrojoną w kostkę cebulę i zrumień ją. Chwilę później dodaj pokrojonego w plasterki selera naciowego, łyżeczkę soli i pieprz. Zamieszaj i duś kilka minut pod przykryciem. Przełóż wszystko do garnczka. Dodaj dwie łyżki mąki rozmieszane z odrobiną wody i wlej 2- 2,5 litra wody (w zależności od pożądanej gęstości, ja daję dwa). Po chwili dodaj orzechy i wrzuć kurkumę. Gotuj 10 min., aby orzechy zmiękły. Następnie dodaj sok z cytryny. Całość, jeszcze w garnku, możesz doprawić 1 szklanką śmietany 30%, bądź dodać ją bezpośrednio do zupy w miseczce. Posyp posiekanymi liśćmi selera lub pietruszki.

Smacznego!


IMG_3086

Pozdrawiam Was ciepło, Kochani!

20 komentarzy:

  1. Pięknie to napisałaś:...bo my zostajemy i jeść trzeba.Bardzo podoba mi się taka postawa,choć serce może płacze...
    Zupa niezwykle smakowita i pięknie pokazana.
    Uśmiechów Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana Ewelajno! Chciałam napisać, że ładnie nagłówek zmieniłaś, i że zdjęcia piękne, ale to nie tak istotne teraz... choć może jednak...Zawsze ciężko znaleźć równowagę w takich chwilach.
    Pięknie i mądrze opisałaś smutek.
    Ściskam Cię!

    OdpowiedzUsuń
  3. Niech spoczywa w pokoju..

    A zupa z pewnością jest pyszna. Cieplutko pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Smutne wieści.... :( Pięknie go żegnasz....

    OdpowiedzUsuń
  5. Amber, Anno-Mario, basiuP, Aniku - dziękuję Dziewczyny moje Drogie. Zastanawiałam się czy to pisać... Może nie wszystkim się spodoba...
    Bardzo Was serdecznie pozdrawiam i niezmiernie się cieszę, że mnie odwiedziłyście dzisiaj:). Bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam dziś o Nim i dziękowałam Bogu za TAKICH ludzi. Takich, którzy z pasją i wbrew temu co nas otacza, kochają innych tylko za to, że po prostu są.
    Szkoda, że odszedł. Ale z drugiej strony - On już ma z głowy walkę z sobą i ze światem. On już wszystko WIE :)

    Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  7. Och Ewelinko... tak mi przykro... :( Słowa tego nie wyrażą. Przytulam CIę mocno Kochana:*

    Nie wiem,czy to na miejscu,ale chciałam napisać, że Twoje zdjęcia są piękne, choć dziś przepełnione smutkiem. Widać go na pierwszych dwóch, bynajmniej ja tak odczułam.

    Ściskam Cię mocno Kochana Kobietko:**

    OdpowiedzUsuń
  8. Smutek i lzy. I swiadectwo zycia. Tyle zostaje. Za to dziekujmy. Usciski serdeczne, Anna

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mi przykro... Strata przyjaciół jest bolesna. Ja zawszę wyobrażam sobie, że TAM jest lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  10. zupa choć trochę pomaga przywrócić mózg do świadomości w takich chwilach. oby pamięć przetrwała. przesyłam trochę ciepła :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak mi przykro... Ale wierze, nawet wiem, że będziecie pamiętać, a pamięć jest najważniejsza...

    OdpowiedzUsuń
  12. Łączę się w bólu, tydzień temu też odszedł ktoś mi bliski.
    ale życie toczy się dalej a te osoby teraz patrzą na nas z góry.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ewelinko...no coz...my na to nic juz nie mozemy ...zyc trzeba,lacze sie z Toba w smutki...

    OdpowiedzUsuń
  14. Rewelacyjne przepisy :) każdy znajdzie coś dla siebie :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Bellis - dziękuję za wszystkie słowa:) tak, on wie...:)

    Majanko - wiesz, że ja tez ten smutek zobaczyłam, jak to napisałaś... Ściskam.

    anno - Ty rozumiesz sercem - dziękuję:)

    Dag - i pyszna:).Dziękuję za wizytę, Dag:)

    kabamaiga - bardzo ech..., bardzo, aż trudno znaleźć słowa... mnie też.

    Kasiu - ja też:)

    Paula - miło czyta się Twoje słowa:) - dziękuję:)

    agnieszko - bardzo pamiętać, bo o takich ludziach nie da się zapomnieć.

    korniczku - zatem i ode mnie wyrazy współczucia... dziękuję.

    Ewam - dziękuję za słowa:)

    agaw - bardzo dziękuję, mam nadzieję, że Ty już znalazłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana! To straszne! Tak mi przykro...
    Uściski przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Trzymam Cię za rękę.
    ...

    OdpowiedzUsuń