poniedziałek, 4 października 2010

Jesień czerwono - zielono - złota i tarta malinowa

IMG_6055

Już październik, dni co raz krótsze, palce nad ranem co raz zimniejsze, obłoczki oddechów różne kształty przybierają, a słońce gasnącym złotem wciąż świeci. Głaszcze nam nosy, siada na włosach i bawi się w chowanego. Jeszcze biegniemy do lasu, wdychamy zapach mchu i paproci…,

IMG_6851 IMG_6902

…jeszcze szukając ostatnich grzybów znajdujemy… borówki. Zbieramy skrupulatnie każdą kuleczkę i… do buzi, bo przecież wybieraliśmy się na grzyby, więc takie maleńkie kuleczki do koszyka wiklinowego…??? Razem z grzybami…? Nigdy w życiu…:) Jakie to dobre…:)

IMG_7317 IMG_7344
IMG_7288 IMG_7293

Robimy najprostsze kruche ciasto, w którym zamykamy ostatnie prawie maliny*, tym razem nadając mu kształt dużej tarty. Jeszcze jemy na balkonie ubierając cieplejsze swetry. Wciąż jeszcze chcemy się cieszyć tym ciepłem słońca, które dodaje nam sił i zabiera lata…

IMG_7313

Ot sobota i niedziela. Dla mnie zawsze piękne w swojej prostocie.
A jaki był Wasz weekend ? Równie słoneczny i równie udany?
Dobrego tygodnia moi Mili:)., z tą piękną piosenką:
http://www.youtube.com/watch?v=qpbcrvpg4bg&feature=player_embedded#!

IMG_6790 IMG_6788

* - ciasto piekłam w mamy gazowym piekarniku. Nie wiem czy też macie takie doświadczenia, ale piekarnik gazowy wysusza kruche ciasto (tak samo jak biszkopt); podczas pieczenia proponuję wstawić do piekarnika kubeczek z wodą; wtedy powinno być w sam raz:

15 komentarzy:

  1. wszystko piękne ,ale tarta w gwiazdki cudna

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki być weekend? Przetworowy. Szarlotkowy. Z kawałkiem gorącej tarty tatin z lodami na obiad (;)). Niesamowicie przyjemny.

    Tarta wygląda przepięknie!

    Ściskam! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie piękne zdjęcia Ewelajno. U Ciebie tak ciepło i miło:)
    Piekna tarta, cudowne malinki:)
    U mnie weekend chorowity niestety, choc słonce za oknem ,ja siedziałam w domku.
    BUziaczki serdeczne:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam weekendowe zdjęcia. Mnie dają optymistycznego kopa!
    Tarta w gwiazdki to coś uroczego.
    Muszę coś z malin zrobić, bo to już rzeczywiście końcówka...

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny weekend u Ciebie:) Ja ostatnie maliny też w ten weekend w słodkości otuliłam.
    Oby cały tydzień był tak złociście słoneczny!

    OdpowiedzUsuń
  6. margot - Twoja pochwała...dziękuję Ci za przychylna spojrzenie na te moje wypociny...:)

    Zaytoon - i ja Ściskam i nie chce mi się wierzyć, żę Ty te swoje serniki i przetwory tylko w weekend tworzysz. O i jeszcze tarta tatin..., wiecie co... U Ciebie chyba są dwa weekendy w tygodniu...
    :*

    majanko - biedaku, to Ty sok z grapefruita i cytryny pijaj - powinno się poprawić. Ale nie tylko wtedy, kiedy jesteś chora - częściej. Gdybym mogła przybiegłabym ze świeżo wyciśniętym...
    :* Kuruj się i wracaj...:)

    Amber - :) Nowe zdjątko, nowa kwiatowa buzia Twoja:) Dają kopa...? Takie moje radości maleńkie...

    KucharzyTrzech - :):):)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale ladniutka Twoja tarta:) a te gwiazdeczki dodaja jej jeszcze uroku, ale musi byc pyszna:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aga, wszystko zależy od malin, jeśli bardzo dojrzałe - pyszna, jeśli kwaśne, nawet cukier niewiele może pomóc. Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny pomysł z tymi gwiazdkami na wierzchu tarty, bardzo efektowne
    ps. śliczne zdjęcia, szczególnie grzybków. nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię zdjęcia grzybów

    OdpowiedzUsuń
  10. Kaś - wiesz, że ja też lubię zdjęcia grzybów - jeśli ktoś lubi chodzić po lesie to takie zdjęcia wzbudzają tęsknotę za ciszą, przestrzenią, zapachem... za tym wszystkim, z czym las nam się kojarzy... Stąd, myślę, takie "lubienie" tych zdjęć grzybowych. Ciepło pozdrawiam i sił życzę, bo październik już się zaczął...;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ewelajna, och te brusznice wlasnorecznie uzbierane, sliczne w tych rekach i to jeszcze w 2 ujeciach :) Ze nie wspomne o gwiazdkach na tarcie i znow astry :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana Bru - jak ja lubię Twoje komentarze...:) Ręce duże mamy, ręka mała moja:)A astry ostatnio na Twoim znajomym stole leżały, pamiętasz...?
    :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Ewelajna, a ja lubie je pisac :) Chwilke sie zastanawial czyje sa duze rece, ale postanowilam nie strzelac :) No pewnie ze pamietam astry na Stole :*

    OdpowiedzUsuń
  14. bruuberi - :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):

    OdpowiedzUsuń